DZIEŃ DRUGI –
05.03.2013
Tak jak ryba nie może żyć bez wody - tak i ja nie mogę żyć bez roweru!!! ;)
Dzisiejszy
dzień zaczął się nieźle, bo bez zakwasów
po wczorajszym rowerowaniu. Mile zaskoczyło mnie również to, że wydolnościowo też
było dobrze i wszystkie podjazdy zaliczałam na kołach, a przystawałam tylko
wtedy by pstryknąć fotki. Dzisiaj jest piękna i słoneczna pogoda ,więc wybieram
trasę w kierunku Wisły i postanawiam pojechać wałem.
droga w Parskach |